Choć kolorowe i bogato ozdobione prezenty zawsze cieszą oko, to w tym roku postawiłam sobie za punkt honoru, że uskutecznię pakowanie prezentów w duchu less waste. Chociaż… czy to się wyklucza? Dzisiaj pokażę Wam 5 moich propozycji.

Choć kolorowe i bogato ozdobione prezenty zawsze cieszą oko, to w tym roku postawiłam sobie za punkt honoru, że uskutecznię pakowanie prezentów w duchu less waste. Chociaż… czy to się wyklucza? Dzisiaj pokażę Wam 5 moich propozycji.
Zero waste wydaje się trudne do osiągnięcia. Nie wiadomo, za co się zabrać, a wszechobecny plastik nie napawa optymizmem. Wiedząc to, postanowiłam postawić na less waste. I wierzcie mi, nie jest to takie straszne, jak się wydaje.
Na pewno już słyszeliście o zero waste lub less waste. Można by pomyśleć, że to kolejny trend napędzany przez firmy i media. Ciągle proponuje nam się nowe rozwiązania i oferuje konkretne produkty do wielorazowego użytku. Czy to moda, która po prostu przeminie? Czy może jednak niesie za sobą coś dobrego?
Temat less waste staje się coraz bardziej bliski memu sercu. Od dłuższego czasu czytam o sposobach na ograniczenie plastiku w domu i postanowiłam uszyć woreczki na żywność. Próbowałam kilku materiałów i różnych metod, aby tworzenie ich było jak najszybsze. W końcu wpadłam na pomysł, którym chciałabym się dzisiaj z Wami podzielić.